Witam dziś chciałam napisać o obrazie, który chciałam wyszyć do lipca oczywiście tego roku, a zastał mnie grudzień. Jest to haft ikony Świętej Rodziny, który mam dzięki Agatce z bloga "Haftowane pasje". Zrodziła się we mnie chęć wyszycia tej właśnie ikony. Jej fascynacja ikonami i ikonografią, wzbudziła ciekawość niejednego czytelnika i nie tylko. Można tam zobaczyć ikonę Świętej Rodziny ale również inne ikony stworzone krzyżykami.
Zdjęcie poniżej jest z marca, które w tym stanie przeleżało w szufladzie aż do listopada i w końcu ruszyło co można zaobserwować po następnych zdjęciach. Przyznam, że ikona ta nie należy do łatwych haftów kolorystycznych. Nie zdawałam sobie sprawy dopóki nie podjęłam się wykonania takiej ikony :)
Pozdrawiam Wszystkich i dziekuje za tyle ciepłych słów pod zawieszkami serduszkami :)
O Kochana...toż to już całkiem sporo masz....super:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam Ci rację, że w pewnym momencie robi się ciężko z haftem bo częste zmiany kolorów i to o jeden ton w górę lub w dół powodują zamieszanie. Ja sama zrobiłam kilka błędów w swojej ikonie - ale na szczęście nie rzucają się zbyt w oczy:)
Ale uwierz mi, że jak ją skończysz to będziesz czuć taką radość, że ho, ho:)
Trzymam kciuki za Ciebie i dopinguje z całego serducha:)
Sporo :) to mnie pocieszyłaś, dzięki za motywacje.
UsuńTrochę przybyło:-) Też kiedyś trafiłam na haft co wyglądał na łatwi i szybki, a okazał się dość trudny i czasochłonny. Ale efekt końcowy był wspaniały i u Ciebie też tak będzie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Obyś miała rację :)
UsuńZapowiada się wspaniale!
OdpowiedzUsuńŻyczę szybciutko przybywających xxx...
Dziękuję :)
UsuńNasza Kochana Agatka to Anioł i znawca ikonografii :)
OdpowiedzUsuńPiękna rodzina i nie mogę doczekać się jej finału. Mocno będę Cię dopingować :)
Ja też nie mogę się doczekać finału, a doping motywuje, także dzięki.
Usuń