Anioły no właśnie co z nimi?? Hm to zależy czy ktoś wierzy w Anioły czy nie? Ja wierzę w Anioły i ich niezwykłe możliwości. Ten post miał powstać w ubiegłym miesiącu, bo to własnie 2 października wspominamy Świętego Anioła Stróża. Tak jakoś wyszło, że w październiku wzięło mnie na wyszywanie aniołków i dziś chciałam zaprezentować jednego z nich.
Ale może jeszcze troszkę a Aniołach, a więc, są to stworzenia czysto duchowe, niewidzialne, nieśmiertelne i niecielesne, posiadają wole i rozum. Są one wysłannikami Boga, wielbią Go i służą mu, pragną zbawienia wszystkich ludzi.
Każdy człowiek dostąpił takiego przywileju, że posiada swojego Anioła Stróża, który towarzyszy mu przez całą drogę jego życia, broni go i strzeże gdy zły duch próbuje zwieść go na złą drogę. Anioł Stróż nigdy nas nie opuszcza gdziekolwiek jesteśmy, cokolwiek robimy on jest zawsze z nami. On zawsze czuwa, jednak to od nas zależy z jaką mocą angażuje się w nasze sprawy życia codziennego. Jeśli w niego wierzymy, ufamy mu, pamiętamy o nim w modlitwie codziennej, wtedy On podwaja swoja moc i opiekę nad nami. Czyż to nie piękne, wystarczy tylko uwierzyć, pamiętać i modlić się, a w życiu będzie nam dużo łatwiej.
Kiedyś też natrafiłam w sieci na filmik pt. "O dziewczynce, która rozmawia z Jezusem" bardzo polecam tym bardziej, że z kilku stron został on usunięty, ale jeszcze tutaj działa. Jest tam też wątek o Aniołach, a całe to nagranie a raczej świadectwo małej dziewczynki daje naprawdę dużo do myślenia. Wierząc w Anioły i to świadectwo ja mam teraz przy sobie dwóch Aniołów Stróżów :) chcecie się dowiedzieć dlaczego to zapraszam do oglądnięcia.
W ostatnim poście pisałam o dwóch obrazach, które dałam do oprawy i właśnie jednym z nich jest Anioł domu, a hafcik aniołka z moją małą modyfikacją wygląda tak: