niedziela, 31 grudnia 2017

Zakładka do książki i Wyzwanie grudniowe- Anioły

Witam Was!!!!

Nie było mnie bardzo długo ale o tym to chyba w następnym poście postaram się napisać i nadrobić zaległości. Tym razem chciałam wziąść udział w wyzwaniu Szuflady pt. "Anioły" i to ostatnim ślizgiem, bo ciągle brakuje mi czasu.
Mój Aniołek jest haftowany krzyżykami na białej kanwie i powstała z jego udziałem zakładka do książki lub zawieszka jak kto woli. Z dodatkiem błyszczących kryształków i złotego sznurka wyszła taka oto zakładka z aniołkiem:










Pozdrawiam Serdecznie i życzę wspaniałego Nowego Roku 2018.

sobota, 4 marca 2017

Sale "Tea time" odsłona 6/9

W pierwszą sobotę marca przypada kolejna odsłona Salu "Tea time" , został wyhaftowany już szósty obrazek. Pyszny słoiczek dżemu truskawkowego i smakowity chlebek do tego :)





Życzę Wszystkim smacznego i pozdrawiam.

sobota, 4 lutego 2017

Sale "Tea time" odsłona 5/9

Witam, kolejny miesiąc a co za tym idzie kolejna odsłona Salu "Tea time", który zorganizowała  Agata. W lutym pora na haftowane sztućce, ze wszystkich obrazków w tym Salu ten jest najmniejszy i najdrobniejszy, także haftowało się go szybciutko i przyjemnie. Zapraszam do oglądania krótka relacja :)






Ot i nawet misiek mojej Zosieńki się załapał :) pozdrawiam i udanego weekendu życzę.

P.S. Ikonie nie odpuszczam, także już prawie widzę koniec. 

sobota, 28 stycznia 2017

Postępy w ikonie Świętej Rodziny

Witam, dziś prezentuje Wam moje postępy jakie udało mi się osiągnąć do dnia dzisiejszego. Poniżej wstawiam fotki ikony Świętej Rodziny od grudnia do dziś. Pracę poszły na przód tylko dlatego, że  w odstawkę poszły ozdoby świąteczne i przybyło dużo krzyżyków na ikonie. Nawet myślałam, że w styczniu skończę, ale chyba zahaczę o luty :)






Tak było jeszcze w grudniu.



A tutaj moja wygrana od Agatki, którą niedawno otrzymałam. Zobaczcie ile przydasiów, że ho ho tylko,że większość słodyczy nie doczekało do zdjęcia. Agatko Dziękuję Bardzo.



A tu wspaniałe aniołki od Janeczki, która na szydełku potrafi zdziałać cuda. Dziękuję za skrzydlate piękności i za mulinkę.








niedziela, 22 stycznia 2017

Słodka haftowana zakładka do książki

Dzisiaj słodka haftowane zakładka do książki a do tego i romantyczna bo co jak co ale serduszka są chyba symbolem najbardziej romantycznym tak mi się przynajmniej wydaje :)

Do tych słodkości zmotywowało mnie Styczniowe Wyzwanie Gościnnej Projektantki w Szufladzie pod tytułem:"Romantycznie i słodko"
Dzięki temu będę miała fajny dodatek do prezentu dla koleżanki, bo mam nadzieję, że nie koniecznie musi być dla drugiej połówki :)
Na zdjęciu w duecie z kalendarzem na 2017 r., którego więcej zdjęć i krótką recenzję możecie zobaczyć w moim grudniowym poście klikając tutaj.












Dziękuję bardzo za pozytywne komentarze pod poprzednim postem, i widzę,że haftowana bombka zyskała wielu zwolenników. W związku z tym może kiedyś poświęcę jej osobny wpis ale przypuszczam, że to już pewnie na następne Święta Bożego Narodzenia.

wtorek, 10 stycznia 2017

Choinka 2016 - Grudzień i podsumowanie.

Witam Was gorąco mimo zimna za oknem. Jest już styczeń ale ten post zaliczam do postów grudniowych, który jest podsumowaniem świetnej zabawy, w której mogłam uczestniczyć.
Świetną zabawę zawdzięczam Kasi, która prowadzi blog "Życie nitką malowane", która zorganizowała rok temu zabawę pt.""Choinka 2016" za co chce jej bardzo podziękować. 
Dzięki tej zabawie, która bardzo mobilizowała do działania mam tyle wspaniałych krzyżykowych ozdób choinkowych, jak również kartek (które poszły w świat a inne na kiermasz).
Więc grudniową ozdobą, która jest uwieńczeniem całej zabawy jest haftowana bombka i dwie nowe kartki w zasadzie to trzy ale na zdjęciach uwiecznione zostały tylko dwie.



















Podsumowując:
Królują haftowane zawieszki serduszka 36 szt.
Następnie haftowane kartki 7 szt. (uwiecznione 6)
Haftowana bombka 1 szt.

Chcąc oglądnąć podsumowanie zabawy u Kasi możemy kliknąć tu:  " Choinka 2016 - Grudzień".






sobota, 7 stycznia 2017

Sale "Tea time" odsłona 4/9

Witam dziś nadszedł czas na kolejną odsłonę w Salu tea time. Dziś odsłona czwarta tym razem na kolejce do wyhaftowania był młynek do kawy całkiem inne kolorki niż w poprzednich odsłonach, tym razem dominują brązy. Młynek skończony  i nawet nie spodziewałam się że tak ślicznie wyjdzie zapraszam do oglądania.






Dziękuję za tyle pozytywnych komentarzy pod postem z haftowanym dzwoneczkiem nie spodziewałam się że aż tak przypadnie Wam do gustu. 

W najbliższych dniach zapraszam na post z podsumowaniem zabawy pt. Choinka 2016.

Pozdrawiam ciepło z Podkarpacia tu jak narazie najchłodniejszy dzień tej zimy u mnie na termometrze do południa było -20 teraz w południe ciut spadło jest -16 a u Was jak mrozik też trzyma?