czwartek, 29 grudnia 2016

Haftowany eco dzwonek :)


Witajcie poświątecznie :) 
      Dzięki zabawie u Kasi przez cały rok haftowałam zawieszki serduszkowe na choinkę.
Natomiast pomysł na haftowany dzwoneczek zrodził się dopiero przed świętami gdy zobaczyłam Wyzwanie w Szufladzie pt. Świąteczne/zimowe dzwonki.
Ha i pierwszym pomysłem wcale nie były krzyżyki tylko myślałam o decoupage lub masie solnej a ostatecznie stało się tak jak widzicie. Najlepsze jest to, że nie mając konkretnego pomysłu, stworzyłam własny taki nawet eco. Owszem wyhaftować i co dalej z tym haftem, myślałam i myślałam, aż wymyśliłam, że podstawą czy też całym szkieletem dzwonka będzie rolka z papieru toaletowego odpowiednio zgnieciona i nożyczkami lekko przycięta na kształt dzwonka.
Reszta dodatków wykończeniowych wyszła w "praniu" :)) najdłużej mi chyba zeszło wykończyć tym złotym sznureczkiem i jak Wam się podoba?

Na mój haftowany eko dzwoneczek składają się:

-kanwa kolor ecry
-rolka z papieru toaletowego
-mulina kolor czerwony
-czerwona wstążeczka
-złoty łańcuszkowy sznureczek
-sznurek wendliniarski :)
-sztuczny owoc głogu

do wykonania:
-nożyczki
-igła
-klej magic











    Dzwoneczek ten zgłaszam na Wyzwanie świąteczne/zimowe dzwonki.






Pozdrawiam Wszystkich ciepło.





niedziela, 25 grudnia 2016

Życzenia.



W tym pięknym dniu Narodzenia Pańskiego 
wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości
oraz błogosławieństwa Od Dzieciątka Jezus dla Wszysykich zaglądających na mojego bloga
na każdy dzień nadchodzącego Nowego Roku.










Czy Wy też się cieszycie z takich niespodziewanie białych Świąt? Piękne są. 

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Kalendarz 365 dni z życia 2017 praktyczny prezent pod choinkę.

Witam chciałam Wam pokazać fajny zakup jaki ostatnio udało mi się zrobić a mianowicie jest to kalendarz na 2017 r. pod tytułem:

 "365 stron życia" 2017 
Wydawnictwo Jedność.
Rozmiar 15 x 23
Stron 448
Okładka miękka ze skrzydełkami. 

Zakupu dokonałam dla siebie ale nie tylko, bo drugi egzemplarz jako prezent. Nie jest to egzemplarz kieszonkowy ani też torebkowy i choć ja noszę duże torebki to tej wersji kalendarza nosić bym nie polecała ze względu na jego wielkość a raczej grubość. Jako domowy egzemplarz kalendarza to jak najbardziej. 

Po pierwsze według mnie bardzo ładna okładka.


Na wewnętrznej stronie okładki z przodu są wypisane wybrane święta i wydarzenia na cały rok 2017. Taka Fajna ściągawka.

Natomiast z tyłu na wewnętrznej okładce Są wypisane terminy ferii zimowych w poszczególnych województwach, telefony alarmowe jak również miejsce na nasze dane osobowe.


Gabarytowo jak wspomniałam wyżej troszkę pokaźny egzemplarz tzn. jeśli chodzi o grubość jak widać na poniższym zdjęciu.


Mimo grubości kalendarza na poszczególnych stronach nie ma nie wiadomo ile miejsca na notatki, ale coś za coś. Na każdej stronie możemy znaleźć ciekawe przepisy kulinarne, różne sentencje, zagadki, ciekawostki, godziny wschodu i zachodu słońca oraz księżyca, jak jest Patron dnia i kto danego dnia obchodzi imieniny. 
Natomiast na niedzielnych stronach oprócz pomysłu na jakieś danie możemy przeczytać ewangelie jak również komentarz do niej i jest też rubryka na wydatki tygodniowe i krótkie notatki.




Na przełomie każdego miesiąca jest cała strona na obszerniejszą notatkę lub podsumowanie całego miesiąca jak kto woli.




Ogólnie kalendarz ten bardzo mi się podoba odkryłam go w tym roku ale wydaje mi się że bardzo fajnie będzie spełniał swoją funkcję choć jest raczej tylko do użytku domowego to jest w nim wiele fajnych ciekawostek porad informacji z których na pewno będę korzystać natomiast jeśli chodzi o wersję do torebki zawsze mogę mieć drugi malutki podręczny gdzie będę miała np. najważniejsze telefony czy adresy.

Dlatego też wydaje mi się że jest to fajny pomysł na prezent pod choinkę, także kto jeszcze nie kupił prezentu zawsze może pomyśleć o czymś właśnie takim praktycznym :)



wtorek, 6 grudnia 2016

Haft - Ikona Świętej Rodziny

       Witam dziś chciałam napisać o obrazie, który chciałam wyszyć do lipca oczywiście tego roku,     a zastał mnie grudzień. Jest to haft ikony Świętej Rodziny, który mam dzięki Agatce z bloga "Haftowane pasje". Zrodziła się we mnie chęć wyszycia tej właśnie ikony. Jej fascynacja ikonami i ikonografią, wzbudziła ciekawość niejednego czytelnika i nie tylko. Można tam zobaczyć ikonę Świętej Rodziny ale również inne ikony stworzone krzyżykami.


        Zdjęcie poniżej jest z marca, które w tym stanie przeleżało w szufladzie aż do listopada i w końcu ruszyło co można zaobserwować po następnych zdjęciach. Przyznam, że ikona ta nie należy do łatwych  haftów kolorystycznych. Nie zdawałam sobie sprawy dopóki nie podjęłam się wykonania takiej ikony :)









Pozdrawiam Wszystkich i dziekuje za tyle ciepłych słów pod zawieszkami serduszkami :)


sobota, 3 grudnia 2016

Sale tea time odsłona 3

Mamy grudzień, mamy zimę więc i kawki by się napił w tak wybornej filiżance, jaką miałam okazję wyszyć na trzecią odsłonę Salu tea time.




A tak wygląda obrazek po trzech odsłonach, nie wiem jak Wam ale mi się podoba i nie mogę się doczekać kolejnych części.

Pozdrawiam Wszystkich.