Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tykwa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tykwa. Pokaż wszystkie posty

piątek, 9 września 2016

Tykwa snake


Tykwy w tym roku nie dopisały oprócz jednej odmiany A mianowicie tykwa snake, podkusiło mnie na ta odmianę, może i dobrze. Przyznam, że trochę późno wysiałam ale i tak jest ok dwie sadzonki posadziłam przy wbitych tykach i taki oto efekt można na razie oglądać na zdjęciach poniżej. Tykwa cobra w tym roku też ładnie mi zeszła ale chyba nie trafiłam z miejscem wysadzenia i nie ma owoców. Mam nadzieję, że te owoce co są z tykwy snake (3szt.) zdążą dojrzeć odpowiednio do zasuszenia, ale to się okaże. Tykwa ta na samej górze jak rogal ma 110 cm, ta w środku która rośnie w pionie 121 cm, a na na ziemi co wije się jak waż ma około 134 cm.



  



















Pozdrawiam.

sobota, 16 kwietnia 2016

Wielkanocne wspomnienia


Oczywiście ten post miał być napisany już dawno, ale teraz to chyba mogę go zatytułować tylko jako wspomnienia Wielkanocne :) Na pierwszym planie moja jedyna pisanka wyhaftowana na te Święta  taki zielony wiosenny zajączek, a na drugim planie wspomniana wcześniej pisanka 
cekinowo- guzikowa robiona z synkiem na konkurs ozdób Wielkanocnych,
 która zajęła III miejsce w kategorii wiekowej klasy od I-III. 


Piotruś pierwszy raz brał udział i bardzo mu się spodobało, bo oprócz dyplomu i czekolady była jeszcze książka z bajkami i kubek :)






Króliczek huśta się na tykwie :)













A tu nasz mega wielki koszyk na tan pomysł wpadła córeczka dwa mniejsze koszyki ok ale znalazła w piwnicy odpowiedni gabarytowo dla tatusia, było trochę śmiechu :). Co lepsze tatuś powiedział jak mamusia ładnie przystroi będzie idealny wiec co ja miałam zrobić, ale za to wszyscy byli zadowoleni pewnie łącznie z koszykiem, że nie tylko grzyby i jabłka brzegi wypełniały ale i Święconka :)

                          

A tu synek sam zadbał o miejsca przy stole dla domowników :) urocze to było.

                         

Pozdrawiam wiosennie i dziękuje za odwiedziny i komentarze.

piątek, 21 sierpnia 2015

Tykwa i kolejne podejście do uprawy.

Moja przygoda i fascynacja tykwami zaczęła się w 2007 roku, kiedy to na bazarze spotkałam Pana który sprzedawał zasuszone i pomalowane tykwy na wzór łabędzi. Wyglądały one pięknie, zafascynowana kupiłam wtedy nasiona i wyhodowałam własne tykwy, nie mając doświadczenia udało mi się zasuszyć tylko dwie tykwy z czego do teraz zachowała się tylko jedna :) 

Moje archiwalne fotki z 2007 roku





Po kilku letniej przerwie postanowiłam znów wyhodować własne tykwy, inspiracją było również to, że natknęłam się w 2014 roku na bloga Moniki o pseudonimie Seszen, pomyślałam czemu nie spróbować jeszcze raz. Monika tworzy tak piękne ozdoby z tykw,że i może mi się kiedyś uda spełnić jedno z marzeń i zrobić coś z nich dla siebie. Choć przyznam, że do tej jednej jedynej zasuszonej zabieram się i jakoś czas mi jeszcze nie pozwolił jej ozdobić, ale myślę,że wszystko przede mną.

W tym roku wyrosło mi 8 sadzonek tj. w dwóch odmianach Birdhouse oraz Kobra, kupiłam tez odmianę Snake ale niestety nie wysiałam, trochę żałuje, ale może w przyszłym roku się uda. 
Po wsadzeniu do gruntu dwie na drugi dzień zostały zjedzone przez ślimaki :(  następne dwie posadziłam przy drzewku rosną świetnie, kolejne przy dwóch tykach rosną podobnie, a ostatnie dwie przy ogrodzeniu gdzie miejsce wcale im nie służy i wyglądają jakby były wsadzone 2 tygodnie temu.

A tu już aktualne zdjęcia z 14 sierpnia 2015 roku.

Odmiana Birdhouse



                                                            
                                                  ta jest o wymiarach 18 cm


                                             ta jako pierwsza wyrosła ma 24 cm


 A tu Kobra i Birdhouse posadzone obok siebie przy dwóch tykach.


 mała Kobra ma 12 cm 

                                                             a ta ma 21 cm

22 cm i odpoczywa już na ziemi 



Te upały wykańczają, co dziennie biegam z konewkami wody i mam cichą nadzieje, że jakieś dojrzeją w pełni.
Pozdrawiam Wszystkich ciepło, upalnie i skwarnie :)